Zebranie sprawozdawcze ROD “Chabry” odbyło się w nie przyjemnej atmosferze. Wyczuwalny był konflikt w samym zarządzie jak i na linii zarząd działkowcy.
Pan prezes jak co roku rozpoczął od minuty ciszy za zmarłych działkowców. Następnie wszelkim formalnością stała się zadość i pan Prezes przystąpił do odczytania sprawozdania finansowego za poprzedni rok. Było by wszystko ok ale brak nagłośnienia przy dość dużej jak na zebrania działkowców frekwencji nie sprzyjało komfortowi słuchania wynurzeń pana prezesa. Nie było to samo sprawozdanie, ale po prostu mydlenie oczu o czymś co właściwie nie miało miejsca.
Zeszły rok jak dowiadujemy się upłyną zarządowi na walce ze śmieciami. Efekt każdy widzi przy każdej z wjazdowych bram. Nie było na zebraniu wątku spalonej hałdy śmieci. Było za to chwalenie, się że były u pana prezesa media Radio Opole . Było też wzajemne stawianie się do pionu miedzy prezesem a wiceprezesem
Było tez uciszanie naszego gościa przedstawiciela PZD w Opolu i nie pozwolenie mu na dojście do głosu.
Sprawozdanie wiele się nie różniło od zeszłorocznego.
To w sumie nic takiego. Najciekawiej zaczęło się gdy przeszliśmy do dyskusji i do składania wniosków przez działkowców czyli członków Walnego zgromadzenia.
Wnioski właściwie pokrywały się z zeszłorocznymi
- już kolejny rok dokładnie 5-ty jeden z działkowców składał wniosek o wyrównanie alejek. Na alejkach został wysypany tłuczeń. Nie ma szans na przejechanie po takich alejkach rowerem czy wózkiem dziecięcym by nic nie uszkodzić
- Rozdrabniarka do gałęzi . W zeszłym roku nasz zarząd wydał na trocinowanie z tego co podają 2700zł. Pan prezes broni się przed zakupem takiego sprzętu szkoleniem pracownika, który mógł by obsługiwać taką maszynę. Trocinowanie na ROD Chabry odbywa się tak, że przyjeżdża firma zewnętrzna i nie dość że płacimy za trocinowanie, to trociny też sobie zabierają hmmm taki bonus dla firmy od ROD “Chabry” ?
- Woda. Jak co roku problem z wodą. Niestety nie zostało na zebraniu uchwalone w jakich godzinach łaskawie będzie nam puszczana woda. Jeżeli w protokole jest zapisane, że zostało to uchwalone jest to nie prawda.
- Prąd elektryczny. Kolejny wniosek który w ogóle właściwie nie został wysłuchany do końca ani też nie został przegłosowany. Pan prezes sobie sam zadecydował, że prąd zimą będzie wyłączany. Nie przekonują go argumenty specjalisty -elektryka, że w taki sposób użytkowanie instalacji elektrycznej jest złe i przez to sieć niszczeje, co za tym idzie koszty z roku na rok renowacji sieci się podnoszą.
- Tablica informacyjna- zakaz wjazdu na działki oraz zakaz parkowania na alejkach za wyjątkiem pojazdów uprzywilejowanych oraz dni kiedy wjazd jest dozwolony.
Było jeszcze wiele innych wątków , które poruszali działkowcy ale niestety nie wszystkie były brane pod uwagę i nie wszyscy zostali wysłuchani.
Podsumowując był straszny harmider, nie zadowolenie członków było ogromne, żal i chyba nawet niechęć do obecnych władz ROD “Chabry”. Właściwie nic się od zeszłego roku nie zmieniło i nie poprawiło, a śmiem twierdzić, że jest coraz gorzej. Walka ze śmieciami jakoś efektu nie przynosi. Alejki zamieniają się w parking i szosę. Nikt tego nie pilnuję i nie nadzoruje.
Czuliśmy się na zebraniu jak nic nieznaczące pionki, które nie mają nic do gadania.
Czy tak właśnie powinno być?